Tę zakładkę znacie z moich pozostałych blogów, jeśli je czytacie ;)
Możecie tu zadawać pytanie nie tylko mi, ale i postaciom z Dark High. Sądzę, że nie będą miały nic przeciwko, jeśli odpowiem w ich imieniu ;)
Cóż... To trochę osobiste, ale mogę ci chyba powiedzieć jak dziewczyna dziewczynie ;) Owszem... Lubię Dimitriego troszeczkę bardziej. Jest zabawny inteligentny, zaradny, no i całkiem niezły z niego przystojniak - Nefertari
Zaraz tam nie lubię... Po prostu irytuje mnie tym, że... Dimitry poświęca jej całą uwagę. Nie żebym była zazdrosna czy coś, ale on nie może od niej oczu oderwać, podczas gdy na mnie patrzy tylko jak na przyjaciółkę od krwi :p - Nefertari
Niewątpliwie jest przystojny, ale nie należę do osób, które patrzą tylko na wygląd. Póki nie zyska całkowicie mojego zaufania, a prrzeszłość kryminalna tego nie przyspiesza, nie można mówić o zauroczeniu.... Chyba.... Chociaż ostatnio... Nie, uznajmy że nie -Nimfadora
Sama nie wiem. Nigdy nie myślałam o nich, jak o kandydatach na chłopaka, zwłaszcza po tym, jak przyprawili mnie w tym lesie o mini zawał, a potem do spóły z Nefertari zawlekli mnie do tej swojej kryjówki. Jednak jakbym miała wybierać, chyba wybrałabym Tristiana. Do Dimitriego nadal mam leki uraz po tym, czego się dowiedziałam. - Nimfadora
Nefertari jest świetna, ale bardziej traktuję ją jak przyjaciółkę. A Nimfadora? Mh... Fascynuje mnie swoją innością i podoba mi się jej charakter. Nieco opryskliwy, trochę jak mój. Bez wątpienia jest interesującą osobą. I równie ładną jak Nefi, tylko młodszą o kilka tysięcy lat... Taki szczegół ;) - dIMITRY
To nie był jeden konkretny moment. To narastało odkąd pamiętam.Najpierw drobne sztuczki w tajemnicy przed rodzicami, a później coraz bardziej i bardziej. Musze przyznać, że ją lubię, ale czasem także mnie przeraża... Nie zawsze nad nią panuję - Nimfadora
Hmmm.... Trochę tego było. Oprócz Faliree (ci od żywiołów jak Nimfadora) spotkałem się też z czarownikami, wilkołakami, syrenami, słyszałem o driadach i ludziach - smokach, a także o banshee. Byli też zmiennokształtni, ale ci są rzadkością. - Tristian
Cóż.... Trochę trudno streścić kilka tysięcy lat, ale spróbuję. A więc tak.... Urodziłam się w Starożytnym Egipcie jako córka arcykapłana. W wieku szesnastu lat zostałam wydana za mąż za księcia Ramzesa XIII. To nie było małżeństwo z miłości, ale przynajmniej był dla mnie dobry... Wampirem stałam się w wieku siedemnastu wiosen. Przemienił mnie Mahir, jeden z doradców Ramzesa. Nikomu nie zdradził swojej prawdziwej natury, prócz mnie, ale to była inna sytuacja. Byłam umierająca, komplikacje po porodzie, a on stwierdził, że musi ratować swoją panią. Tak więc przemienił mnie. Kiedy tylko stałam się wampirem, postanowiłam porzucić to wszystko i uciec. Upozorowałam swoją śmierć w odmętach Nilu, aby nikt mnie nie szukał. Przez jakiś czas mieszkałam w Rzymie i na własne oczy widziałam to, co się działo na arenie Koloseum. To było potworne. Później Grecja, Francja za czasu Napoleona.... Właściwie to zdążyłam zwiedzić całą Europę i Azję, a do Ameryki przypłynęłam wraz z Kolumbem. Tristiana spotkałam podczas wojny secesyjnej. Kiedy Schmidt uciekł z ojczystych Prus, zaaklimatyzował się w Stanach i walczył po stronie północy. Razem wstąpiliśmy do Zakonu Salenitów, a później dołączył do nas Dimitry - Nefertari
Hmmm...Sporo tego było. Wraz z siorką mieliśmy do czynienia między innymi z wilkołakami, wampirami, banshee, strzygami, faliree, czarownikami, no i duchami. Tak właściwie mieliśmy kontakt nawet z demonami (ma się w końcu kilka egzorcyzmów na karku xD Oczywiście nie my byliśmy opętani!) - Alex
Banshee ukazują się często przed śmiercią członka rodziny. Są szczególnie znane ze swojego żałosnego płaczu lub zawodzenia, którymi ją przepowiadają. Niektóre tradycyjne przekazy rozróżniają między ujrzeniem a usłyszeniem banshee – podczas gdy usłyszenie "lamentu banshee" prorokuje śmierć w rodzinie, ujrzenie tej istoty zapowiada śmierć osoby, która ją widziała. Wyjątkowo nieprzyjemne stworzenie ~ Claire
1. Szczerze powiem ci, że dziwnie o.O Czasami mam wrażenie, że to wszystko nie może być prawdą, że to tylko mi się śni, ale potem uświadamiam sobie, że to jednak dzieje się na serio... Dziwne też jest przyjaźnić się z potworami, którymi kiedyś straszono cię, jak byłaś dzieckiem. A co do moich mocy... Są niezwykle przydatne, ale czasem mnie przerażają, bo nie wiem o nich nic, nie zawsze je kontroluj - Nimfadora. 2. Nie lubię mówić o swoich uczuciach, ale jeśli obiecasz mi, że jej nie wygadasz (pod groźbą ciężkiego pogryzienia, więc uważaj!) to... no polubiłem ją trochę... Tak bardziej polubiłem... Du verstehst? To znaczy, rozumiesz ? Przepraszam ,ale czasem włączają mi się ustawienia fabryczne xD ~- Tristian
Hmm... Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, zwłaszcza że jedyną osobą oprócz potwora, która mnie tu trzyma, jest Nimfadora. Dla niej mógłby się przemęczyć i zostać dłużej, ale teraz, kiedy przyjechali Łowcy, bezpieczniej byłoby się ulotnić stąd jak najszybciej, wiec nie wiem - Dimitry
Na początku rzuciło mi się w oczy, że jest przystojny (tak, jestem typową dziewczyną). No wyglądał na miłego, ale potem Victoria opowiedziała mi, że on, Dimitry i Nefertari to typy, z którymi nie powinnam mieć nic wspólnego. To chyba zrozumiałe, że jej uderzyłam, bo w D.H. mieli i nadal mają opinię "postrachu szkoły" i nadętych snobów. Potem jak podsłuchałam kilka ich rozmów, a następnie zaciągnęli mnie do tej swojej kryjówki, bałam się całej trójki. Nie wiedziałam, co mogą mi zrobić... No ale z czasem okazało się, że są całkiem przystępni. Szczerzę? Polubiłam Tristiana. Nawet bardzo. Resztę też lubię, ale co do Dimitriego nadal jestem trochę niepewna po tym, jak poznałam szczegóły jego młodości - Nim
No więc tak... Urodziłem się w Państwie Zakonnym na terenie Prus. W młodości byłem członkiem zakonu, oczywiście tym świeckim, z mieczem i w ogóle... Moja młodość nie była tak do końca beztroska, miałem swoje problemy jak każdy, ale wszystko było w porządku do czasu aż, wybuchła wojna. Liczne bitwy i wojna to nie były przyjemne momenty w życiu siedemnastoletniego Tristiana :p Zwłaszcza, że podczas jednej zginąłem ( Grunwald, 1410 r. może ci to coś mówi? Stałem się wampirem, bo wcześniej podczas jednego z polowań zostałem zaatakowany i ukąszony przez jakiegoś krwiopijcę ). Po tym wydarzeniu już nie wróciłem do Prus przez kolejne 50 lat. Szkoda było mi wszystko zostawiać, bo byłem zaręczony, ale... Skoro wszyscy widzieli moją śmierć, musiałem zniknąć. Mieszkałem wtedy trochę w Paryżu, trochę w Londynie... Potem nastały czasy napoleońskie i tak dalej. Wróciłem do Prus i zaciągnąłem się do pruskiej armii. Myślałem, że będzie zabawnie. Nie było. Taka dyscyplina tam panowała, że do dzisiaj czuję niektóre stłuczenia :P Kiedy mi się znudziło, przegryzłem gardło mojemu dowódcy, któremu wyraźną radochę sprawiało karanie mnie, i dałem nogę do Ameryki. Potem wojna secesyjna, podczas której spotkałem Nefi. Po wojnie mieszkaliśmy razem z Nefertari w Hongkongu. Muszę przyznać, że było ciekawie. Zwłaszcza, że byliśmy parą jakiś czas... Potem zatęskniłem za Europą i spragnieni pokoju wróciliśmy do Niemiec. No i myślałem, że mnie krew zaleje, kolejna wojna -,- Tym razem światowa. Po prostu super! Trafiliśmy na takie tereny, z których pobierali przymusowo do Germachtu, ale się nie dałem. Tych, którzy chcieli mnie zwerbować do hitlerowców, zabiłem na miejscu. Jestem wampirem, ale nie jestem psycholem, żeby walczyć u jego boku! No a potem spotkałem Dimitriego i ... No tak się wszystko potoczyło ;) - Tristian
W Elbingu. Ale potem przenieśliśmy się z rodziną do stolicy. Pamiętam , że zawsze śmieszyły mnie te białe płaszcze. Uwielbiałem przymierzać ten, mojego ojca... Szkoda tylko, że nigdy nie pozwalał mi się bawić mieczem. Chociaż może to dobrze, bo dzięki temu mam przynajmniej wszystko palce xD - T.
No jakby nie patrzeć , to oskarżaliście nas o to ,że niby pomagamy księciu Witoldowi. Terrozryzowaliscie Polaków . Nawracaliscie mieczem a nie nauką. Zajeliscie bezprawnie niektóre nasze ziemię. ... wyliczać dalej?
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Chwilami myślałam, że jeśli Łowcy ich nie zabiją, ja to zrobię. Czasami są naprawdę nie do wytrzymania, zwłaszcza, kiedy zaczną się kłócić. - Nef.
Budapeszt, 1976 rok. Byliśmy sobie w jakiś klubie z Dimitrim ( Nef wtedy została w hotelu ) no i ... Zachciało nam się jeść. Poszliśmy na polowanie, ściągnęliśmy z ulicy grupkę studentów i zahipnotyzowaliśmy... Nie chcieliśmy ich zabić, tylko lekko odciążyć ich krwiobiegi :p Nic wielkiego! No ale wtedy pech chciał, że akurat okoliczni Łowcy mieli patrol... Ich było z pięciu, nas dwójka :p Nie było ciekawie, ale jakoś się wykaraskaliśmy ;) - T
Władzę stanowi Rada Uznanych, składająca się z około dwustu członków ( po jednym z każdego kraju ). Członkowie Rady pilnują porządku w swoich krajach i przeważnie ich nie opuszczają. Raz na 3 lata zwoływany jest Kongres Nadnaturalnych, na którym są podejmowane najważniejsze decyzje, dotyczące wszelkiego rodzaju wampirów, faliree, wilkołaków, syren etc. Ponadto wszystkim przewodzi Wielki Tarit - urzędnik wybierany na 10 - letnią kadencję spośród członków Rady. Przewodzi on wszystkiemu i zatwierdza wiele spraw :p - tRISTIAN
Podczas polowania w jednej z okolicznych puszczy, zostałem zaatakowany przez wampira. Udało mi się go zabić swoją włócznią, ale skubany zdążył mnie ugryźć. Nikomu o tym nie powiedziałam... Myślałem, że jakoś to wszystko samo przejdzie... Niestety w tydzień później zginąłem w tej bitwie, a przez to przemiana się dopełnił :p Resztę historii znasZ - T.
Z Nef chodziłem kiedyś, kiedyś... Jakieś pięć wieków temu xD Nadal mam do niej sentyment, ale to przyjaciółka.... Chciałbym BYĆ Z nIM, ALE dIMITRY TEŻ COŚ DO NIEJ... wIEC NIE WIEM - t
Nie wiem.Trudny wybór.... Ale chyba wybrałbym również ogień... Jakoś tak do mnie pasuje, podczas gdy do Dimitriego i Nefertari powinno się przypisywać wodę. - T
To bardzo ciekawe osobniki... Kontaktują się ze zmarłymi. To niesłychanie rzadkie.... Są bez wątpienia fascynujący, ale i mogą być niebezpieczni. - Alex
Każdy paranormalny wyrzutek jest niebezpieczny na swój sposób. Tak, spotkaliśmy z Claire kiedyś jednego, co tylko potwierdza moją teorię, że są nieźle pokręceni -Alex
*Chłopcy patrzą po sobie* "Odmienne poglądy" - powiedział Dimitry, robiąc poważną minę, na co Tristian strzelił go po głowie, mówiąc: "Ty się lepiej weź przyznaj, że zawsze odbijasz mi dziewczyny" No to już chyba wiesz ;) ~ Autorka
Ogółem ludzie w domu są całkiem fajni, zabawni etc. No wszyscy oprócz Cynthii, ale jej staram się unikać, więc tak jakby jej nie było ;) AA co do opiekuna... o.O Darcy mnie przeraża. Pracuje teraz w bibliotece szkolnej, a z racji tego, że był niegdyś uznanym malarzem, dali go nam na opiekuna... Nienawidzę gościa :) - N
Niechętnie muszę się przyznać, ze zawsze było ze mną coś nie tak, bo zawsze w każdej książce i filmie kibicowałam 'temu złemu'. Oglądałam Thora, miałam plany matrymonialne z Lokim, czytałam Harry'ego Pottera, chciałam zostać śmierciożercą, ale teraz, kiedy emerytowany seryjny morderca jest w mnie zakochany... To trochę dziwne uczucie, ale jest uroczy więc... - nim.
wszystko ma swoje plusy i minusy. Dzięki mojej zdolności, mogę rozmawiać z kimś bez przeszkód nawet, gdy ten nie żyje... Na przykład jak mój pradziadek Haiszi. Jednakże ta zdolność czasem bywa przerażająca o.O Zwłaszcza, kiedy kontaktuje się ze mną ktoś, z kim nie chce się widzieć. Ktoś, kogo na przykład się boję. Tak też się zdaża... -May
Cała trójka jest porównywalnie upiorna, ale Iwanow najgorszy. Cała szkoła się go boi. Nie żeby nie dawał ku temu powodów... Nim wydaje się mi najbardziej przystępna, ale pozory mylą, więc nie wiem jak to będzie - May
Byłam zdumiona, trochę przerażona. Szukałam w internecie i bibliotece informacji, co to mogło znaczyć, ale nic nie znalazłam. Zrozumiałam, o co w tym wszystkim chodzi dopiero po śmierci Lydii :/ - May
Co? o.O To Tristian też? :o Nie miałam pojęcia... Jeny... Jeden krwiożerczy wampir zakochany we mnie to naprawdę wystarczyło, ale dwójka? o.O Chociaż nie powiem, Tristian jest słodki... - Nim
No to się tatuś nie ucieszy... Cholera go brała, jak widział, że umawiam się na randki ze zwykłymi chłopcami, a jak przyprowadziłabym do domu wampira i to sztuk dwie to chyba by zawału dostał o.O - Nim
Tristan, skarbie, jak na spowiedzi... czemu u licha z Ivanowem udawaliście że jesteście ze sobą? No po co wam to było? Masz napisać bo jak nie siłą to z ciebie wyciągnę!! Tak, wampirku, to jest groźba :p
Już mówię, już mówię! *unosi ręce w obronnym geście*. Po prostu to było tak, że jakieś kilka dekad temu było organizowane zebranie Zakonu Salenitów. Wszyscy członkowie z wszystkich krajów się zjechali... I była też tam taka jedna Jessica. Strasznie nachalna laska i ona przystawiała się do mnie. Na początku mi to schlebiało, ale potem... Zwłaszcza, że nie była w moim typie, taka pusta blondzia.Jessica nie rozumiała odmowy i ciągle do mnie podbijała i wtedy poprosiłem Dimitriego, żeby udawał mojego chłopaka. Nawet Jess musiała pogodzić się z tym, że z homoseksualisty hetero nie zrobi xD Iwanow nie chciał, ale że był mi dłużny coś (kiedyś wyświadczyłem mu małą przysługę), no to musiał mi pomóc xD No i patrzę, a następnego dnia pod moim pokojem czeka Iwanow w łososiowych rurkach i w włosami zaczesanymi na żel + koszulka z napisem "Inny nie znaczy gorszy". Hahhaha Jak go takiego zobaczyłem, to ze śmiechu z Nefi nie mogliśmy wyrobić, ale Iwanow do końca pozostawał w swojej roli. W sumie to nieźle się bawił hahahaha Mina Jessicy też była bezcenna, jak zobaczyła nas na "randce". No i dzięki temu dała spokój. Mimo że było zabawnie, Iwanow zapowiedział, że nigdy wiecej mam go już o to nie prosić, a ja odpowiedziałem, że nie mam zamiaru xD Potem sobie uświadomiłem, że przecież Nefi jest dziewczyną i mogłem udawać, ze mam dziewczynę, no ale jakoś wcześniej o tym nie pomyślałem ;)( - Tristian
Ale macie zryte banie, LOL. Śmieje się jak głupia do monitora!! Hahaha xD Wcale się nie dziwię że Jessica na ciebie poleciała, jesteś niczego sobie... Kuźwa, co ja tworze!? Dobra kończę bo zaraz wyjdzie na jaw że się w tobie bujam... Szlag! Nic nie widziałeś *przymyka oczy i grozi palcem*
Też się cieszę :) Wszystko dzięki Nefertari... Gdyby nie dała mi swojej krwi, trwałoby to znacznie dłużej. O ile w ogóle bym się wybudził... - Tristan Uwierz, że mi też nie pasuje. Bycie taką słabą, kruchą.... To nie dla mnie. Już mam plan, co zrobić. Poproszę Dimitriego albo Tristana o przemienienie. Powinni się zgodzić... - Nef
Mam pytanie do Anastasi (nwm czy dobrze napisałam to imie) A więc: Kim jesteś, że żyjesz tak długo!? Gadaj i bez żadnych wymówek bo cię dopadne! Ginny Weasley/Ferr Ferrs
Wilkołakiem. Nie tylko wampiry są nieśmiertelne, moja droga. A co się tyczy całej reszty, już powiedziałam wszystko Dimitriemu i nie widze sensu siępowtarzac ;) - Anastasia
Wszysto jest napisane w najnowszym rozdziale. Chcesz wiedzieć, to go przeczytaj, bo nie chce mi się streszczać tego, co jest wprost powiedziane :) -Meridiane Falori
Nie powiem jest przystojny i zna się na rzecz,ale nei zmienia to faktu, że nasz związek był tylko przelotnym romansem. Kilka nocy, trochę alkoholu, to wszystko. Szczerze mówiąc nic mnie z nim nie łączy, a jeśli faktycznie to on morduje w Dark High, nei m co liczyć na taryfę ulgową ze względu na "stare czasy". - Claire
Nie mam pojęcia. Bardzo lubię Dimitriego, naprawdę, ale... myślę że skoro teraz tak jakby jestem z Tristanem (choć nieoficjalnie) to nie w porządku byłoby wobec Schmidta, gdybym nawet po takim wyznaniu rzuciła się Iwanowi w ramiona, więc chyba... coś... nie zmieniłoby to tego, że coś czuję do Trisa, ale myślę, że zmieniłby się trochę mój stosunek do Dimitriego. Rzeczy, które wcześniej odbierałam jako oznaki przyjaźni, mogłabym zacząć traktować jako zupełnie coś odmiennego i... nie wiem, jak bym się wtedy czuła. Na pewno byłoby niezręcznie :/ -Nim PS Przepraszam za chaotyczną wypowiedź, ale jestem dzisiaj ledwo żywa ;)
1. Nim, gdyby Tristian wyznał ci swoje uczucia, co byś zrobiła? 2. Dimitri, zamierzasz powiedzieć Nim o swoich uczuciach? 3. Dimitri, czy mógłbyś być z Nef? 4. Tristian, czy istnieje szansa, że wrócisz do Nef? 5. Nef, czy wróciłabyś do Tristiana? 6. Dimitri, co byś zrobił, gdyby Nim wolałaby Tristiana i z nim była? 7. Tristian, co byś zrobił, gdyby Nim wolałby Dimitriego i z nim była? 8. Nim, którego z chłopców byś wybrała? Wiem, że tego dużo, ale jestem bardzo ciekawska ;)~ Mrs.Bieber
1. W zasadzie to już to przecież zrobił i co z tego wyszło, wszyscy widzą ;) - Nim 2. Kiedyś... Kiedyś powiem, ale... na pewno nie szybko. Póki Tristan nie zniknie w jakiś tajemniczych okolicznościach, to nie mam szans u Nimfadory :p - D 3. Em... Na dzień dzisiejszy nie. Nef to moja najlepsza przyjaciółka, właściwie to jest jak rodzina... Oprócz kilku pocałunków czy wspólnych tańców raczej przez te parę wieków nic między nami nie zaszło. W zasadzie nie jestem nawet pewien jak z tymi pocałunkami. Może to była inna laska... nie wiem, wszystkie podobno :P Tak, to chyba nie była ona. - D 4. Kochałem Nefertari wiele wieków, ale... to co między nami było to dział zakończony. Teraz jesteśmy w tak zwanym 'friendzonie' (czy jak to tam się nazywa) i, nie wiem jak jej, odpowiada mi taki układ - T
5. Nie pytaj mnie o nic. Ja już nie wiem, na czym właściwie stoję. Niby mówiłam, że podoba mi się Dimitry, ale odkąd Tristan zaczął spotykać się z Nimfadorą... Czuję coś, jakby zazdrość, ale ... przecież nie powinnam. Zwłaszcza że sama z nim zerwałam i to wiele lat temu - N 6. Strzelę sobie w głowę. No a z racji tego, ze wampira to nie zabije, będę tak strzelał do ich zerwania (albo mojego znudzenia). A tak serio uważam, że nie ma takiej sprawy, której nie załatwiłby pewien napój na 'w' :p - D 7. Chyba będę musiał się z tym pogodzić, prawda? Przecież jej nie zabiję ani nie zmuszą, by ze mną była.Ale... nie zmienia to faktu, że naprawdę mi na niej zależy i wolałbym, żeby została ze mną - T 8. Tristan. Mówiłam, lubię Dimitriego, ale dziś nie czuję do niego nic więcej, aniżeli tylko przyjaźń. Nigdy nie wyznałam mu miłości. Nie jestem typem dziewczyny, która czerpie radość z bawienia sięuczuciami innych i grą w 'trójkąciki' - N
Dimitry. Wyobraź sobie sytuacje. Wracasz spokojnie do pokoju, a tam przed twoimi drzwiami stoi niska brunetka, o ciemno brązowych oczach, z nieśmiałym uśmiechem. Zauważa cię i jej serce zaczyna szybciej bić, jąka się, ale wyznaje ci w końcu, że cię kocha. Powiedz co robisz i jak na to reagujesz P.S Ten opis powyżej to wcale nie jestem ja! *pisk* S-skąd ten pomysł?! .///. Sophie Mason~
Jeśli serce szybciej bije, znaczy to, że przepompowuje w danej chwili więcej, więcej krwi, a to wampiry lubią najbardziej, więc prawdopodobnie zaprosiłbym cię na kolację :D Mmm... :3 Oczywiście żartuję.... (a może nie?) ;) Nie wykluczone, że zaproponowałbym randkę ;) (Dora na amen pogrzebała mnie w friendzonie, więc muszę odkrywać nowe horyzonty, jeśli wiesz, o czym mówię ;) ) ~ D.N. Iwanow
Dim, co zamierzasz robić za jakieś hmm... sto, dwieście lat? Nie wiem, jakieś konkretne plany, typu: będę nieśmiertelną gwiazdą sportu, czy sceny muzycznej. O.. a może napiszesz książkę o wampirach? I tak ci nikt z zewnątrz nie uwierzy, że to prawda./Patty
Hmmm nie mam aż tak długodystansowych planów. Szczerze mówiąc, często nie mam pojęcia co zrobić ze sobą teraz, a co dopiero za wiek czy dwa. Podejrzewam, że dalej będę wieść gdzieś swoją przydługą egzystencję, szwendając się po świecie z Nef i Trisem. Może dalej będę pracować dla Zakonu... w sumie to jest jakiś czas na zabicie nudy, ale jeszcze nie wiem. Niewykluczone, ze misja z Verissetem będzie moją ostatnią misją, ponieważ za jakieś dwa miesiące będzie już u nas 2016 rok, a to znaczy, że 222 lata karnej pracy dla Zakonu Salenitów (na którą zostałem skazany w 1794 roku w zamian za to, że nie zabili mnie za moje zbrodnie z przeszłości) dobiegnie końca i... będę mógł odejść od Salenitów. Jeszcze nie wiem, czy będę chciał, ale... rozważam to, i to dosyć poważnie. - Dimitry
Kochani, pytanie nie do was, tylko do pani piszącej o was... No więc tak... CZY CIEBIE GŁOWA BOLI CZY CO!? Ja niby o tobie zapomniałam!?! Jak przeczytałam twój komentarz to myślałam że krew mnie zaleje! No coś takiego pisa... no ej, bez jaj! Ja NIGDY o tobie nie zapomnę! Toć ty moim mistrzem jesteś, człeku! A to że nie komentuję, nie znaczy że nie czytam. Czy ty myślisz że ja moich słodziaczków z któregokolwiek bloga bym opuściła!? Odpowiedz brzmi: NIE. Po prostu nie miałam jak pisać bo to kara na komputer, nauka, nauka i NAUKA albo wyjazdy czy wyjścia ze znajomymi... masakrejszyn. Ale spokojnie, już niedługo powrócę i powrócą rozprawki :) Także jeśli jeszcze raz zobaczę komentarz u siebie że niby o tobie zapomniała, to żadna siła nie powstrzyma mnie (tak, nawet Tristan i Nim ci nie pomogą) i tak zdzielę po tyłku że nie usiądziesz przez tydzień!... A tak serio to nigdy bym na ciebie ręki nie podniosła, ale... nigdy nic nie wiadomo, kochanieńka :* Elfik JoWita
Ok... wolę nie ryzykować xD haha bardzo się ciesze <3 jesteś kochana, chociaż lekko mnie przerażasz xD Wiesz, skąd miałam wiedzieć, bałam się, że zrobiłam coś nie tak i zaczeło wiać nudą :(
Ty i nuda to dwa przeciwstawne pojęcia. Nigdy nie było u ciebie nudno i nigdy nie będzie, mam taką nadzieję. Nie musisz się mnie bać, aż tak straszną elfią wiedźmą nie jestem. Dzieciom języków od kłamstw nie wyrywam i uszu od podsłuchiwania nie urywam więc jest spoko :p A tak z innej beczki, mam jeszcze pytanie do moich ulubieńców :) Tristanie i Nimfadoro, kochane skarby wy moje, ciocia Jowicia chce się dowiedzieć jak tam z wami? Nie chorujecie? Dobrze wam razem? I jak czujecie się z tym, że ujawniliście się przy Łowcy?? Boję się o was, koteczki ale możecie wiedzieć że jeśli ten cham wam coś zrobi to tak go załatwię że mnie popamięta... i jego siostrę też, niech Dimitry się cieszy :) Ciocia Elfik JoWita <3
Miło to słyszeć, dzieciom też pewnie miło słyszeć, jak im uszu jednak nie urwałaś :) Hahahaha dziękuję ;) Tak, ciociu, jestem zdrowa, chyba że ciocia pyta o zdrowie na umyśle, to tego nigdy nie miałam xD No ale cóż... A Tris... Myślę, że do siebie pasujemy, ale... mam wrażenie, że się powoli ode mnie oddala. Nie wiem, czy zrobiłam coś nie tak, ale... jest inaczej. - Nim
Ciocia niech się lepiej zajmie Iwanowem, ta gnida miesza mi szyki i ciągle ściąga na siebie uwagę :) Ale dziękuję za troskę ;) - Tristan
Cieszę się że wszystko u was dobrze... no, prawie. Tris, kochanie, ty się nim nie przejmuj... Ja sobie z nim pogadam *podciąga rękawy* Ale wiesz co... niepokoi mnie coś, kochanieńki. Czemu oddalasz się od Nimi? Bo wiesz, ciocia myślała że wszystko między wami jak najlepiej, a tu takie coś. No wiesz ty co? Ja ci mówię, jak Boga kocham, dbaj o nią bo to jest ta "jedyna". Ja wiem że ty jesteś wampirem i żyjesz wiecznie, ale nie bój się o waszą przyszłość. Każdą klątwę da się zdjąć i to bez większych skutków. Dimitry, co ty robisz Tristanowi że taki na ciebie cięty jest, co? Ciocia i o ciebie się martwi, jak o całą waszą czwórkę, ale proszę cię, nie docinaj mu :p O! Umówmy się tak, jak będziesz dla niego dobry, przynajmniej w miarę, to ciocia coś ci da, albo i odwiedzi... :D Nefi, kochana, a co u ciebie? Jak się czujesz? Masz jakiegoś bojfrenda??
Właśnie nie wiem, czy to ta jedyna. W tym tkwi problem. Lubię Nimfadorę i to bardzo, drugiej takiej ze świecą szukać, ale... to chyba nie to. To nie to samo co kiedyś było między mną a Nef. Ale oczywiście to już zakończony dział, nie żeby coś... A co do bycia wampirem... nie traktuję tego za bardzo jako klątwy. Podoba mi się to i nie chciałbym wyzbywać się nieśmiertelności. - T Ja? Ja nic nie robię, jestem grzeczny jak zawsze. Wkurza mnie tylko, że Tris mi ciągle ojcuje, no cholera, ile można? JEŚLI MAM OCHOTĘ NADZIAĆ MORGANA NA NOGĘ OD ŁAWKI, POWINIEN MI POMÓC I GO PRZYTRZYMAĆ, A NIE MNEI OD TEGO ODWODZIĆ :P - Dimitry AKJAKJFBSADFAHF nikt mnie nie chcę. Zostanę starą manną z kotem i będę sama do końca mych dni. A zważywszy na to , że jestem wampirzycą, będę dłuuugo sama. Chociaż nie, czekaj. Teraz jestem człowiekiem. Fiu, mniej lat na samotne karmienie kotów. - Nef
Nef, nie gadaj głupot. Ciocia wie że ktoś cię zechce, tylko... musisz poczekać. I jak chcesz to mogę ci coś powiedzieć :) Dimiś, on ci ojcuje, tak? Widocznie ma powód, kochany. Ciocia wie jak ty się zachowujesz wobec nauczycieli. Powinno się mieć do nich szacunek, nawet jeśli to podli Łowcy. Nie lubisz ich, ok, ale zachowuj się przyzwoicie, ciocia cię prosi. Zrobisz to dla cioci? Tris, skoro nie jesteś pewny swoich uczuć i dalej coś czujesz do Nefi (nie powiesz mi że nie, bo widzę że tak) to trzeba podjąć męską decyzję. Masz coś w gaciach? Masz, to bądź mężczyzną do cholery i wybieraj! Wiem że to zabrzmiało jakbym mówiła o rzeczach ale taka jest prawda, czas wybierać :) Ciocia Elfik JoWita
Zum Tris: Was war deine erste Gedanke, als Dimitry zeigte dir den Zeichen von Verisset und, als er sagte, dass du ein Verräter bist? Ps. Du brauchst nicht auf Polnisch zu übersetzen. Ich spreche ganz gut Deutsch, weil ich seit drei Jahren in Dortmund wohne. Das einzige was mich nervt, ist das, dass mein Geschichtelehrer will, dass ich mich im Unterricht beteilige nur, weil wir jetzt über Marienburg haben.
Doceniam, że tak się postarałaś :) :* Ja jednak odpiszę tak z czystego lenistwa xDDD Po prostu nie chce mi się tłumaczyć ;) - Meri
Byłem... zszokowany, lekko mówiąc. To poważna sprawa. Dimitry ma znak, a to znaczy, że Verisset wybrał go na kolejną ofiarę. Nie pozwolę mu umrzeć... Byłem też wstrząśnięty tym, że oskarżył mnie o to wszystko. Przecież jestem jego przyjacielem, kocham go jak brata. Poza tym, jak mógłbym być Verissetem i jednocześnie go ścigać? - T
Dimitry to bardzo fajny chłopak,ale nie nalezę do dziewczyn, które lubią pogrywać na dwa fronty. Póki co jestem jeszcze z Tristanem i choć zapewne ten związek zaraz się skończy, dalej mi na nim zależy. Spróbuję jeszcze porozmawiać z Trisem odnośnie tego, co jest między nami, a co z tego wyniknie? Nie potrafię powiedzieć. Wiem tylko, że nie mam teraz głosy do rozmyślania nad Iwanowem. - Nimfadora Oczywiście, że mi się podoba. Nawet bardzo. Żebym to ja wiedział. Wiem, że to nie w porządku odbijać kumplowi dziewczynę, ale skoro on sam woli inną... Myślę, że poczekam, aż zerwą, a potem... wiesz, jak to jest. Zacznę ja pocieszać, przez co zbliżymy się do siebie i moze wtedy uda mi sie sprawić, że zapomni o Tristanie i w końcu zwróci na mnie uwagę w ten sposób. - Dimitry
Taki klasyk... A może spróbujesz bardziej twórczo???? Albo bardziej bezpośrednio? (oczywiście jak jej przejdzie złamane serce). Tak jak za pierwszym razem?
Po takich przejściach trudno się dziwić... Ale nie poddawaj się :-) Może kup jej kwiaty? (tak to też klasyk, ale nieśmiertelny). Oczywiście jak już się rozejdą z Tristianem
Chociaż z drugiej strony, po co czekać? Zawsze mogę wynieść Tristana z łóżka, jak będzie spał, zapakować do pancernej skrzyni wysłać w podróż dookoła świata, a Nimfadorze przeprogramować pamięć. Tak, to jest to :D I niech ktośpowie, że Dimitry Iwanow nie jest geniuszem :3 - D
No wiesz... A nie za dużo roboty? Może by tak... No sama nie wiem... Może byś tak całkiem przypadkiem powiedział Trisowi, że podoba Ci się jego dziewczyna, a jeśli on woli inną, to niech się pospieszy co? Nie prościej?
Mam nadzieję, że nikt się na mnie nie obrazi za ilość pytań, ale jestem po prostu baaaardzo ciekawa! Dimitry: 1.Kot czy pies? 2. Kawa czy herbata? 3. Blondynka czy brunetka? 4. Lody czekoladowe czy waniliowe? 5. Film czy książka? 6. Ożenisz się ze mną? 7. Ulubiona piosenka? 8. Nie wiem czy wampiry mogą mieć dzieci, ale... Jeśli mógłbyś mieć dzieci to ile i jakie dał byś im imiona? 9. Ulubiony kolor? Alex: 1. Gdzie kupiłeś te boski kubek w pingwinki?! Meri: Oddasz mi trochę swojego talentu do pisania? xD W prezencie możesz dorzucić Iwanowa, nie obrażę się xDD
Hahaha im więcej pytań, tym lepiej :* Dimitry: 1. Pies. Nawet mam jednego. Wielki, czarny, Bastian się nazywa. O rasę nie pytaj, bo do dzisiaj nie doszedłem ;) 2. Krew. Z podwójną śmietanką i wiórkami kokosowymi. 3. Hmmm.... To zależy... ;) Jestem ogółem otwarty na propozycje. 4. Jestem wierny ciasteczkowym. Jestem gotowy oświadczyć się temu, kto je wymyślił. Nawet jeśli to facet, a niech stracę ;__; Ważne, żebym miał niekończący się zapas. 5. Książka. Zawsze byłem zdania, że 600 stron powieści jest sto razy cenniejsze niż 2 godziny nędznego filmidła. Moja ulubiona to "Zbrodnia i kara". 6. Wybacz, już oświadczyłem się temu miłemu panu :( Ale zawsze możesz podbić stawkę. 7. Nie potrafię zdecydować się na jedną. Aktualnie maltretuję replay na Three Days Grace - Fallen Angel, ale kocham zespół Within Temptation B-| 8. Nie mogą, a nawet gdyby mogły, nie znalazła się dotąd żadna chętna :') Dimitry #1, po tatusiu. Dimitry #2 po starszym bracie i dziewczynka Dimitrinka, żeby nie odstawała od reszty. 9. Czerń Alex: 1. Sam go zrobiłem. Z pomocą pradawnych bogów wydobyłem glinę z wnętrza ziemi, glinę wypaliłem w lawie wulkanu, a potem wzorem azteckim malarzy ozdobiłem kubek plemiennymi zdobieniami. A tak serio, kupiłem na przecenie na jakiejś stacji benzynowej.
Meri: Hahah wybacz, ale Iwanow mnie pogania do pisania ;) Za drobną opłatą mogę ci go wypożyczać ;)Warunkiem jest kilka kubełków lodów ciasteczkowych xD
JAK TO ŻADNA CHĘTNA?! A JA?! Chciałam powiedzieć... Że z tobą Dimitry to zawsze i wszędzie! Meri ja już lecę po te lody! I jeśli ci nie będzie przeszkadzać to też będę cię poganiać! Kocham jak piszesz, więc im więcej tym lepiej ^^
Cóż... To trochę osobiste, ale mogę ci chyba powiedzieć jak dziewczyna dziewczynie ;) Owszem... Lubię Dimitriego troszeczkę bardziej. Jest zabawny inteligentny, zaradny, no i całkiem niezły z niego przystojniak - Nefertari
OdpowiedzUsuńNefertari. Czego nie lubisz Nimfadory??
OdpowiedzUsuńZaraz tam nie lubię... Po prostu irytuje mnie tym, że... Dimitry poświęca jej całą uwagę. Nie żebym była zazdrosna czy coś, ale on nie może od niej oczu oderwać, podczas gdy na mnie patrzy tylko jak na przyjaciółkę od krwi :p - Nefertari
UsuńNim, podoba Ci się Iwanow ?
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie jest przystojny, ale nie należę do osób, które patrzą tylko na wygląd. Póki nie zyska całkowicie mojego zaufania, a prrzeszłość kryminalna tego nie przyspiesza, nie można mówić o zauroczeniu.... Chyba.... Chociaż ostatnio... Nie, uznajmy że nie -Nimfadora
UsuńNimfadoro, bardziej podoba Ci się Tristan czy Iwanow?
OdpowiedzUsuńSama nie wiem. Nigdy nie myślałam o nich, jak o kandydatach na chłopaka, zwłaszcza po tym, jak przyprawili mnie w tym lesie o mini zawał, a potem do spóły z Nefertari zawlekli mnie do tej swojej kryjówki. Jednak jakbym miała wybierać, chyba wybrałabym Tristiana. Do Dimitriego nadal mam leki uraz po tym, czego się dowiedziałam. - Nimfadora
UsuńDimitry, podoba Ci się Nefertati lub Nimfadora?
OdpowiedzUsuńNefertari jest świetna, ale bardziej traktuję ją jak przyjaciółkę. A Nimfadora? Mh... Fascynuje mnie swoją innością i podoba mi się jej charakter. Nieco opryskliwy, trochę jak mój. Bez wątpienia jest interesującą osobą. I równie ładną jak Nefi, tylko młodszą o kilka tysięcy lat... Taki szczegół ;) - dIMITRY
UsuńNimfadoro, kiedy odkryłaś swoją moc i co o niej sądzisz?
OdpowiedzUsuńW sekrecie powiem, że zazdroszczę Ci zdolności ;)
To nie był jeden konkretny moment. To narastało odkąd pamiętam.Najpierw drobne sztuczki w tajemnicy przed rodzicami, a później coraz bardziej i bardziej. Musze przyznać, że ją lubię, ale czasem także mnie przeraża... Nie zawsze nad nią panuję - Nimfadora
UsuńNimfadoro, który z żywiołów jest Twoim ulubionym?
OdpowiedzUsuńChyba woda. Od dziecka kochałam wodę. Fascynowała mnie. Z jednej strony niezbędna do życia, a z drugiej tak niebezpieczna - N
UsuńJakie jeszcze inne stworzenia nad "ludzkie " spotkaliście na swej drodze Tristan ?
OdpowiedzUsuńHmmm.... Trochę tego było. Oprócz Faliree (ci od żywiołów jak Nimfadora) spotkałem się też z czarownikami, wilkołakami, syrenami, słyszałem o driadach i ludziach - smokach, a także o banshee. Byli też zmiennokształtni, ale ci są rzadkością. - Tristian
UsuńNefertati, opowiesz coś o swojej przeszłości?
OdpowiedzUsuńCóż.... Trochę trudno streścić kilka tysięcy lat, ale spróbuję. A więc tak.... Urodziłam się w Starożytnym Egipcie jako córka arcykapłana. W wieku szesnastu lat zostałam wydana za mąż za księcia Ramzesa XIII. To nie było małżeństwo z miłości, ale przynajmniej był dla mnie dobry... Wampirem stałam się w wieku siedemnastu wiosen. Przemienił mnie Mahir, jeden z doradców Ramzesa. Nikomu nie zdradził swojej prawdziwej natury, prócz mnie, ale to była inna sytuacja. Byłam umierająca, komplikacje po porodzie, a on stwierdził, że musi ratować swoją panią. Tak więc przemienił mnie. Kiedy tylko stałam się wampirem, postanowiłam porzucić to wszystko i uciec. Upozorowałam swoją śmierć w odmętach Nilu, aby nikt mnie nie szukał. Przez jakiś czas mieszkałam w Rzymie i na własne oczy widziałam to, co się działo na arenie Koloseum. To było potworne. Później Grecja, Francja za czasu Napoleona.... Właściwie to zdążyłam zwiedzić całą Europę i Azję, a do Ameryki przypłynęłam wraz z Kolumbem. Tristiana spotkałam podczas wojny secesyjnej. Kiedy Schmidt uciekł z ojczystych Prus, zaaklimatyzował się w Stanach i walczył po stronie północy. Razem wstąpiliśmy do Zakonu Salenitów, a później dołączył do nas Dimitry - Nefertari
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńClaire, Alex, jakie stworzenia "nad ludzkie" spotkaliście na swojej drodze?
OdpowiedzUsuńHmmm...Sporo tego było. Wraz z siorką mieliśmy do czynienia między innymi z wilkołakami, wampirami, banshee, strzygami, faliree, czarownikami, no i duchami. Tak właściwie mieliśmy kontakt nawet z demonami (ma się w końcu kilka egzorcyzmów na karku xD Oczywiście nie my byliśmy opętani!) - Alex
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńKim są banshee?
UsuńSorry, ja taka niepoinformowana :)
Banshee ukazują się często przed śmiercią członka rodziny. Są szczególnie znane ze swojego żałosnego płaczu lub zawodzenia, którymi ją przepowiadają.
UsuńNiektóre tradycyjne przekazy rozróżniają między ujrzeniem a usłyszeniem banshee – podczas gdy usłyszenie "lamentu banshee" prorokuje śmierć w rodzinie, ujrzenie tej istoty zapowiada śmierć osoby, która ją widziała. Wyjątkowo nieprzyjemne stworzenie ~ Claire
To ja mam pytanie do Nim i Tristana.
OdpowiedzUsuńNajpierw do Nim.
Kochana, jak to jest przyjaźnić się z trzema wampirami i władać czterema żywiołami? Zawsze mnie to interesowało :D
I do Tristana.
Kochany, czy podoba ci się Nimfadora?? Tylko szczerze ty mój wampirku ty :*
1. Szczerze powiem ci, że dziwnie o.O Czasami mam wrażenie, że to wszystko nie może być prawdą, że to tylko mi się śni, ale potem uświadamiam sobie, że to jednak dzieje się na serio... Dziwne też jest przyjaźnić się z potworami, którymi kiedyś straszono cię, jak byłaś dzieckiem. A co do moich mocy... Są niezwykle przydatne, ale czasem mnie przerażają, bo nie wiem o nich nic, nie zawsze je kontroluj - Nimfadora.
Usuń2. Nie lubię mówić o swoich uczuciach, ale jeśli obiecasz mi, że jej nie wygadasz (pod groźbą ciężkiego pogryzienia, więc uważaj!) to... no polubiłem ją trochę... Tak bardziej polubiłem... Du verstehst? To znaczy, rozumiesz ? Przepraszam ,ale czasem włączają mi się ustawienia fabryczne xD ~- Tristian
Spoko Tristan, nikomu nie wygadam, tylko mnie nie gryź bo to chyba boli...
UsuńDziękuje wam kochani za odpowiedz!! Całusku ślę :**
czy gdy skończy się ta cała akcja w tej szkole czy od tak znikniecie ?
OdpowiedzUsuńCzy może zostaniecie do zakończenia szkoły ?
Hmm... Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, zwłaszcza że jedyną osobą oprócz potwora, która mnie tu trzyma, jest Nimfadora. Dla niej mógłby się przemęczyć i zostać dłużej, ale teraz, kiedy przyjechali Łowcy, bezpieczniej byłoby się ulotnić stąd jak najszybciej, wiec nie wiem - Dimitry
UsuńNim, co na początku sądziłaś o Tristianie, a teraz co (tylko szczerze!!!)?
OdpowiedzUsuńNa początku rzuciło mi się w oczy, że jest przystojny (tak, jestem typową dziewczyną). No wyglądał na miłego, ale potem Victoria opowiedziała mi, że on, Dimitry i Nefertari to typy, z którymi nie powinnam mieć nic wspólnego. To chyba zrozumiałe, że jej uderzyłam, bo w D.H. mieli i nadal mają opinię "postrachu szkoły" i nadętych snobów. Potem jak podsłuchałam kilka ich rozmów, a następnie zaciągnęli mnie do tej swojej kryjówki, bałam się całej trójki. Nie wiedziałam, co mogą mi zrobić... No ale z czasem okazało się, że są całkiem przystępni. Szczerzę? Polubiłam Tristiana. Nawet bardzo. Resztę też lubię, ale co do Dimitriego nadal jestem trochę niepewna po tym, jak poznałam szczegóły jego młodości - Nim
UsuńTristian opowiedz coś (duże coś) o sobie.
OdpowiedzUsuńNo więc tak... Urodziłem się w Państwie Zakonnym na terenie Prus. W młodości byłem członkiem zakonu, oczywiście tym świeckim, z mieczem i w ogóle... Moja młodość nie była tak do końca beztroska, miałem swoje problemy jak każdy, ale wszystko było w porządku do czasu aż, wybuchła wojna. Liczne bitwy i wojna to nie były przyjemne momenty w życiu siedemnastoletniego Tristiana :p Zwłaszcza, że podczas jednej zginąłem ( Grunwald, 1410 r. może ci to coś mówi? Stałem się wampirem, bo wcześniej podczas jednego z polowań zostałem zaatakowany i ukąszony przez jakiegoś krwiopijcę ). Po tym wydarzeniu już nie wróciłem do Prus przez kolejne 50 lat. Szkoda było mi wszystko zostawiać, bo byłem zaręczony, ale... Skoro wszyscy widzieli moją śmierć, musiałem zniknąć. Mieszkałem wtedy trochę w Paryżu, trochę w Londynie... Potem nastały czasy napoleońskie i tak dalej. Wróciłem do Prus i zaciągnąłem się do pruskiej armii. Myślałem, że będzie zabawnie. Nie było. Taka dyscyplina tam panowała, że do dzisiaj czuję niektóre stłuczenia :P Kiedy mi się znudziło, przegryzłem gardło mojemu dowódcy, któremu wyraźną radochę sprawiało karanie mnie, i dałem nogę do Ameryki. Potem wojna secesyjna, podczas której spotkałem Nefi. Po wojnie mieszkaliśmy razem z Nefertari w Hongkongu. Muszę przyznać, że było ciekawie. Zwłaszcza, że byliśmy parą jakiś czas... Potem zatęskniłem za Europą i spragnieni pokoju wróciliśmy do Niemiec. No i myślałem, że mnie krew zaleje, kolejna wojna -,- Tym razem światowa. Po prostu super! Trafiliśmy na takie tereny, z których pobierali przymusowo do Germachtu, ale się nie dałem. Tych, którzy chcieli mnie zwerbować do hitlerowców, zabiłem na miejscu. Jestem wampirem, ale nie jestem psycholem, żeby walczyć u jego boku! No a potem spotkałem Dimitriego i ... No tak się wszystko potoczyło ;) - Tristian
UsuńDużo tych wojen :P
UsuńTAKIE MOJE SZCZĘŚCIE :P - TRISTIAN
UsuńNie przesadzaj, chyba nie było aż tak źle...
UsuńTristan, a mogę wiedzieć w jakim konkretnie mieście się urodziłeś?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńW Elbingu. Ale potem przenieśliśmy się z rodziną do stolicy. Pamiętam , że zawsze śmieszyły mnie te białe płaszcze. Uwielbiałem przymierzać ten, mojego ojca... Szkoda tylko, że nigdy nie pozwalał mi się bawić mieczem. Chociaż może to dobrze, bo dzięki temu mam przynajmniej wszystko palce xD - T.
UsuńNo to masz szczęście xD
UsuńBIORĄC POD UWAGĘ MÓJ ŻYCIORYS, OBSTAWAŁBYM ZA PECHEM xD - Tristian
UsuńNie , masz szczęście xD Uwierz mi :)
UsuńDlaczego? - t
UsuńBo nie w Malborku xD Mam jakiś uraz do tego miasta za czasów Jagiełły.
UsuńJa mam uraz do samego Jagiełły :p Jego wojska mnie zabiły. Przecież tylko walczyłem po przeciwnej stroni, czy to od razu powód?! - Tristian
UsuńNo jakby nie patrzeć , to oskarżaliście nas o to ,że niby pomagamy księciu Witoldowi. Terrozryzowaliscie Polaków . Nawracaliscie mieczem a nie nauką. Zajeliscie bezprawnie niektóre nasze ziemię. ... wyliczać dalej?
UsuńA to to już nie moja wina. Tristian niewinny - unosi ręce w obronnym geście.
UsuńTo reszta, ja byłem tylko pionkiem, że tak powiem na moją obronę ;)
No dobra xD juz się nie bój xD w końcu mamy 21 w. XD
UsuńTristian, podoba Ci się Nim?
OdpowiedzUsuńMoże troszeczkę.... :) - Tristian
UsuńWiedziałam :)
UsuńTo aż tak widać? o.O - T
UsuńNie, spokojnie. Nie widać. Nie aż tak... ;)
UsuńWiesz co Tristian, pasujesz do Nim. Ładna była by z Was para :)
UsuńNim, komu bardziej ufasz: Tristianowi czy Dimitriemu?
OdpowiedzUsuńNajbardziej to ja ufam sobie.
UsuńObaj są lekkomyślni i chwilami nie obliczalni.
Szczerze mówiąc, nie wiem któremu ufam bardziej - Nim
Nefertari, jak wytrzymałaś tyle lat przyjaźniąć się z dwoma chłopakami z takim trudnym charakterem?
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie mam pojęcia. Chwilami myślałam, że jeśli Łowcy ich nie zabiją, ja to zrobię. Czasami są naprawdę nie do wytrzymania, zwłaszcza, kiedy zaczną się kłócić. - Nef.
UsuńTeraz jest jeszcze Nim, więc masz wsparcie ;)
UsuńtAK, MOŻE ONA USTAWI ICH W KOŃCU DO PIONY. oBY, Bo jeszcze troche i osiwieję ;) - Nef
UsuńSpokojnie, razem dacie radę. Wierzę w Was :)
UsuńTristian, spotkaliście już kiedyś Łowców?
OdpowiedzUsuńTak. Sporo razy, no ale przeważnie to my byliśmy tymi, którzy wyszli cało ;) Ale kilka razy było naprawdę gorąco :p - T.
UsuńJak wyglądało najniebezpieczniejsze spotkanie z Łowcami?
UsuńBudapeszt, 1976 rok.
UsuńByliśmy sobie w jakiś klubie z Dimitrim ( Nef wtedy została w hotelu ) no i ... Zachciało nam się jeść. Poszliśmy na polowanie, ściągnęliśmy z ulicy grupkę studentów i zahipnotyzowaliśmy... Nie chcieliśmy ich zabić, tylko lekko odciążyć ich krwiobiegi :p Nic wielkiego! No ale wtedy pech chciał, że akurat okoliczni Łowcy mieli patrol... Ich było z pięciu, nas dwójka :p Nie było ciekawie, ale jakoś się wykaraskaliśmy ;) - T
Gratuluję szczęścia ;)
UsuńDzięki.Przydało się xD
Usuń:D
UsuńZazdroszczę Wam życia (o ile można użyć tego określenia xD)
UsuńTristan, a władze tego waszego zakonu to gdzie są? i kim są?
OdpowiedzUsuńWładzę stanowi Rada Uznanych, składająca się z około dwustu członków ( po jednym z każdego kraju ). Członkowie Rady pilnują porządku w swoich krajach i przeważnie ich nie opuszczają. Raz na 3 lata zwoływany jest Kongres Nadnaturalnych, na którym są podejmowane najważniejsze decyzje, dotyczące wszelkiego rodzaju wampirów, faliree, wilkołaków, syren etc. Ponadto wszystkim przewodzi Wielki Tarit - urzędnik wybierany na 10 - letnią kadencję spośród członków Rady. Przewodzi on wszystkiemu i zatwierdza wiele spraw :p - tRISTIAN
UsuńA w tym okresie kto jest tym Wielkim Taritem ?
UsuńArthur Montesquieu - Francuz. Całkiem przystępny typ xD
UsuńTristan a jak wyglądała Twoja przemiana ?
OdpowiedzUsuńPodczas polowania w jednej z okolicznych puszczy, zostałem zaatakowany przez wampira. Udało mi się go zabić swoją włócznią, ale skubany zdążył mnie ugryźć. Nikomu o tym nie powiedziałam... Myślałem, że jakoś to wszystko samo przejdzie... Niestety w tydzień później zginąłem w tej bitwie, a przez to przemiana się dopełnił :p Resztę historii znasZ - T.
UsuńTristan magst du Polen?
OdpowiedzUsuńNein.
UsuńTrochę się z nimi walczyło, więc ma się pewien uraz xD Trzeba im przyznać, za każdym razem wykazywali się sprytem, skubańce jedne ;P -T
Danke für das Kompliment: * Und was Sie am meisten überrascht?
UsuńDimitry Как прошел переход ?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTristian, bardziej podoba ci się Nim czy Nef?
OdpowiedzUsuńZ Nef chodziłem kiedyś, kiedyś... Jakieś pięć wieków temu xD Nadal mam do niej sentyment, ale to przyjaciółka.... Chciałbym BYĆ Z nIM, ALE dIMITRY TEŻ COŚ DO NIEJ... wIEC NIE WIEM - t
UsuńPowiedz Nim co do niej czujesz, byle szybko zanim zrobi to Dimitri. Porozmawiaj też z Nef, może Ona Ci pomoże.
UsuńNie wiem, czy się odważę. Wolę się nie ośmieszyć... Na pewno woli Iwanowa :p - T
UsuńNie ośmieszysz się. Nie dowiesz się jeśli nie spróbujesz.
UsuńJa osobiście uważam, że jesteś OK, a Nim Cię lubi, jestem tego pewna!
UsuńTo miłe z twojej strony, ale Iwanowa też lubi :p Trochę sięgo boi, ale też go lubi - T
UsuńTristian, powiedz Nim co do Niej czujesz. Jeśli nie spróbujesz to się nie dowiesz i potem możesz żałować.
UsuńTristian, gdybyś mógł panować nad jednym żywiołem, który to był? Ja wybrałabym ogień :)
OdpowiedzUsuńNie wiem.Trudny wybór.... Ale chyba wybrałbym również ogień... Jakoś tak do mnie pasuje, podczas gdy do Dimitriego i Nefertari powinno się przypisywać wodę. - T
UsuńAlex, co wiesz o ludziach, którzy są medium?
OdpowiedzUsuńTo bardzo ciekawe osobniki... Kontaktują się ze zmarłymi. To niesłychanie rzadkie.... Są bez wątpienia fascynujący, ale i mogą być niebezpieczni. - Alex
UsuńNiebezpieczni? W jaki sposób?
UsuńSpotkaliście z Claire kiedyś medium?
UsuńKażdy paranormalny wyrzutek jest niebezpieczny na swój sposób.
UsuńTak, spotkaliśmy z Claire kiedyś jednego, co tylko potwierdza moją teorię, że są nieźle pokręceni -Alex
Co masz na myśli mówiąc"nieźle pokręceni"?
UsuńżE SĄ NIEŹLE POKRĘCENI ;)
UsuńWas trennt bei eingedeutschten serviert? Tristan
OdpowiedzUsuńNie tłumacz z translatorem, to dziwne rzeczy wychodzą ;)
UsuńRaczej mi ze słownikiem xD
UsuńWzięłam swój taki podręczny xD
Hahah spoko ;)
UsuńTristian i Dimitri:
OdpowiedzUsuńO co najczęściej się kłócicie?
*Chłopcy patrzą po sobie*
Usuń"Odmienne poglądy" - powiedział Dimitry, robiąc poważną minę, na co Tristian strzelił go po głowie, mówiąc:
"Ty się lepiej weź przyznaj, że zawsze odbijasz mi dziewczyny"
No to już chyba wiesz ;) ~ Autorka
Inne poglądy i dziewczyny? No fakt... Typowi faceci :P
UsuńTak bywa ;) - D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDimitri, bardziej podoba Ci się Nef czy Nim? Wg mnie bardziej pasujesz do Nefi.
OdpowiedzUsuńNefi jest bez wątpienia piękna i inteligentna,, ale podoba mi się Nimfadora. Uważam, że jest uroczo zadzwonią - Dimitry
UsuńNim: Co sądzisz o nowym opiekunie domu artystów?
OdpowiedzUsuńOgółem ludzie w domu są całkiem fajni, zabawni etc. No wszyscy oprócz Cynthii, ale jej staram się unikać, więc tak jakby jej nie było ;)
UsuńAA co do opiekuna... o.O Darcy mnie przeraża. Pracuje teraz w bibliotece szkolnej, a z racji tego, że był niegdyś uznanym malarzem, dali go nam na opiekuna... Nienawidzę gościa :) - N
Do nimfadory :*
OdpowiedzUsuńKochasz się w Dymitrym :*
Pozdrawiam :*
No lubię go, ale... Można powiedzieć, że w dalszym ciągu przyprawia mnie o ciarki - Nimfadora
UsuńPrzez to co robił kilka stuleci temu ??
UsuńA może go lubisz, że lubisz ?? :*
Niechętnie muszę się przyznać, ze zawsze było ze mną coś nie tak, bo zawsze w każdej książce i filmie kibicowałam 'temu złemu'. Oglądałam Thora, miałam plany matrymonialne z Lokim, czytałam Harry'ego Pottera, chciałam zostać śmierciożercą, ale teraz, kiedy emerytowany seryjny morderca jest w mnie zakochany... To trochę dziwne uczucie, ale jest uroczy więc... - nim.
Usuńooo :*
UsuńCzyli można za jakiś czas spodziewać się czekoś więcej między wami :* ?
nIE MAM POJĘCIA ;)
UsuńMay, jak to jest być Medium? Jestem bardzo ciekawa :*
OdpowiedzUsuńwszystko ma swoje plusy i minusy. Dzięki mojej zdolności, mogę rozmawiać z kimś bez przeszkód nawet, gdy ten nie żyje... Na przykład jak mój pradziadek Haiszi.
UsuńJednakże ta zdolność czasem bywa przerażająca o.O
Zwłaszcza, kiedy kontaktuje się ze mną ktoś, z kim nie chce się widzieć. Ktoś, kogo na przykład się boję. Tak też się zdaża... -May
May czy zamierzasz pomóc Nimfadorze i jej przyjaciołom?
OdpowiedzUsuńNie mam chyba wyboru...
UsuńNawet jak powiem 'nie', i tak zmuszą mnie, bym im pomogła :/ - May
May kogo najbardziej się boisz, a komu (jak sądzisz) możesz ufać ??
OdpowiedzUsuńCała trójka jest porównywalnie upiorna, ale Iwanow najgorszy. Cała szkoła się go boi. Nie żeby nie dawał ku temu powodów... Nim wydaje się mi najbardziej przystępna, ale pozory mylą, więc nie wiem jak to będzie - May
UsuńDo Autorki :*
OdpowiedzUsuńŚwietny nowy wystrój bloga :)
Taki tajemniczy :*
dziękuję :**
UsuńCudny wystrój bloga ;*
OdpowiedzUsuńdzięki :**
UsuńMay, co widziałaś przed śmiercią Lydii?
OdpowiedzUsuńSalę baletową, scenę... Dom Artystów.
UsuńTo była moja pierwsza tego typu wizja, więc nawetr nie myślałam, że o moze znaczyć coś szczególnego - May
May, co robiłaś, kiedy zobaczyłaś wizję o Lydii i jak się wtedy czułaś?
OdpowiedzUsuńByłam zdumiona, trochę przerażona. Szukałam w internecie i bibliotece informacji, co to mogło znaczyć, ale nic nie znalazłam. Zrozumiałam, o co w tym wszystkim chodzi dopiero po śmierci Lydii :/ - May
UsuńNim czy wolałabyś pójść na randkę z Dymitrim (nie wiem jak się pisze) czy z Tristanem? (tylko proszę szczerze) :D
OdpowiedzUsuńTrudny wybór, ale chyba z Dimitrim.
UsuńWydaje mi się, że Tristian może coś jeszcze czuć do Nefi (bo oni kiedyś byli razem)... - Ni m ;)
Nim, czy wiesz, że zraniłabyś Tristiana umawiając się z Dymitrim?
OdpowiedzUsuńCo? o.O
UsuńTo Tristian też? :o
Nie miałam pojęcia...
Jeny...
Jeden krwiożerczy wampir zakochany we mnie to naprawdę wystarczyło, ale dwójka? o.O
Chociaż nie powiem, Tristian jest słodki... - Nim
Tristian traktuje Nefi jak przyjaciółkę, a Ty Mu się podobasz... i to bardzo...
UsuńNo to się tatuś nie ucieszy...
UsuńCholera go brała, jak widział, że umawiam się na randki ze zwykłymi chłopcami, a jak przyprowadziłabym do domu wampira i to sztuk dwie to chyba by zawału dostał o.O - Nim
Do Autorki ;)
OdpowiedzUsuńkiedy następny rozdział? Tak mnie ciekawi co będzie się działo, że nie myślę o moim blogu :P
postaram się do środy - czwartku dodać :*
UsuńDasz fragment następnego rozdziału? :)
OdpowiedzUsuńNie :*
UsuńCzekaj na całość, będzie niebawem :D
Kiedy rozdział? :)
OdpowiedzUsuńdziś sięchyba nie wyrobie, moze jutro :)
UsuńDimirty :*
OdpowiedzUsuńKiedy ostatnio poczułeś coś wyjątkowego do dziewczyny??
Ostatnio to była Nimfadora.... Ale nie mów jej. Nie musi wiedzieć, że aż tak mnie wzięło xD - Dimitry
UsuńVictoria, podejrzewasz co jest odpowiedzialne za ataki na uczniów D.H.?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie.. Bo widzisz, żaden element układanki na razie nie pasuje do reszty.... Potrzebuję czasu.. - Vicky
UsuńTristan, skarbie, jak na spowiedzi... czemu u licha z Ivanowem udawaliście że jesteście ze sobą? No po co wam to było?
OdpowiedzUsuńMasz napisać bo jak nie siłą to z ciebie wyciągnę!! Tak, wampirku, to jest groźba :p
Już mówię, już mówię! *unosi ręce w obronnym geście*.
UsuńPo prostu to było tak, że jakieś kilka dekad temu było organizowane zebranie Zakonu Salenitów. Wszyscy członkowie z wszystkich krajów się zjechali... I była też tam taka jedna Jessica. Strasznie nachalna laska i ona przystawiała się do mnie. Na początku mi to schlebiało, ale potem... Zwłaszcza, że nie była w moim typie, taka pusta blondzia.Jessica nie rozumiała odmowy i ciągle do mnie podbijała i wtedy poprosiłem Dimitriego, żeby udawał mojego chłopaka. Nawet Jess musiała pogodzić się z tym, że z homoseksualisty hetero nie zrobi xD Iwanow nie chciał, ale że był mi dłużny coś (kiedyś wyświadczyłem mu małą przysługę), no to musiał mi pomóc xD No i patrzę, a następnego dnia pod moim pokojem czeka Iwanow w łososiowych rurkach i w włosami zaczesanymi na żel + koszulka z napisem "Inny nie znaczy gorszy". Hahhaha Jak go takiego zobaczyłem, to ze śmiechu z Nefi nie mogliśmy wyrobić, ale Iwanow do końca pozostawał w swojej roli. W sumie to nieźle się bawił hahahaha Mina Jessicy też była bezcenna, jak zobaczyła nas na "randce". No i dzięki temu dała spokój. Mimo że było zabawnie, Iwanow zapowiedział, że nigdy wiecej mam go już o to nie prosić, a ja odpowiedziałem, że nie mam zamiaru xD Potem sobie uświadomiłem, że przecież Nefi jest dziewczyną i mogłem udawać, ze mam dziewczynę, no ale jakoś wcześniej o tym nie pomyślałem ;)( - Tristian
Ale macie zryte banie, LOL.
UsuńŚmieje się jak głupia do monitora!! Hahaha xD
Wcale się nie dziwię że Jessica na ciebie poleciała, jesteś niczego sobie... Kuźwa, co ja tworze!? Dobra kończę bo zaraz wyjdzie na jaw że się w tobie bujam... Szlag! Nic nie widziałeś *przymyka oczy i grozi palcem*
A więc mówisz , że mnie lubisz? *robi zadowoloną minę* Fajnie, fajnie, tylko nie wiem, co mój "chłopak" na to xD - Tristian
UsuńDimitry? Phi, a co on ma do gatki?! Tylko cicho, bo jak komuś o tym powiesz to tam do ciebie wparuję i zrobię taką masakrę, że popamiętasz :*
UsuńHahaha ok ;) To jesteśmy umówieni xD - Tristian
UsuńTristian.Nimi byłaby dziewczyna ba chwilę czy na dłużej. Bo wydaje ze Iwanow to taki babiarz :p/emma
OdpowiedzUsuńJasne, że na dłużej ;) - t.
UsuńNim jak ty z nimi wgl wytrzymujesz ? Z Tristianem i Dimitrim ,Ja bym ogłupiała xd -Julka
OdpowiedzUsuńLubię ich. Są postrzeleni, ale to moi postrzeleńcy :) Bez nich bym się nudziła ;) - Dora
UsuńTeż się cieszę :) Wszystko dzięki Nefertari... Gdyby nie dała mi swojej krwi, trwałoby to znacznie dłużej. O ile w ogóle bym się wybudził... - Tristan
OdpowiedzUsuńUwierz, że mi też nie pasuje. Bycie taką słabą, kruchą.... To nie dla mnie. Już mam plan, co zrobić. Poproszę Dimitriego albo Tristana o przemienienie. Powinni się zgodzić... - Nef
Mam pytanie do Anastasi (nwm czy dobrze napisałam to imie)
OdpowiedzUsuńA więc: Kim jesteś, że żyjesz tak długo!? Gadaj i bez żadnych wymówek bo cię dopadne!
Ginny Weasley/Ferr Ferrs
Wilkołakiem. Nie tylko wampiry są nieśmiertelne, moja droga. A co się tyczy całej reszty, już powiedziałam wszystko Dimitriemu i nie widze sensu siępowtarzac ;) - Anastasia
UsuńWszysto jest napisane w najnowszym rozdziale. Chcesz wiedzieć, to go przeczytaj, bo nie chce mi się streszczać tego, co jest wprost powiedziane :) -Meridiane Falori
Do Clarie :) Co widzisz w Dimitrim ? Nadal coś do niego czujesz ? :)
OdpowiedzUsuńNie powiem jest przystojny i zna się na rzecz,ale nei zmienia to faktu, że nasz związek był tylko przelotnym romansem. Kilka nocy, trochę alkoholu, to wszystko. Szczerze mówiąc nic mnie z nim nie łączy, a jeśli faktycznie to on morduje w Dark High, nei m co liczyć na taryfę ulgową ze względu na "stare czasy". - Claire
OdpowiedzUsuńZanim jeszcze zacznę czytać mam pytanie do Anastasi; Jak stałaś się wilkołakiem? Zostałaś ugryziona czy urodziłaś się wilkiem?
OdpowiedzUsuńZostałam ugryziona przez pewną kobietę, podczas gdy... w sumie to nie będę zdradzać teraz szczegółów. Powiedziałam już wszystko Dimitriemu ;) - Ana
UsuńNim, gdyby Dimitri powiedział ci o swoich uczuciach co byś zrobiła?~ Mrs.Bieber
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia. Bardzo lubię Dimitriego, naprawdę, ale... myślę że skoro teraz tak jakby jestem z Tristanem (choć nieoficjalnie) to nie w porządku byłoby wobec Schmidta, gdybym nawet po takim wyznaniu rzuciła się Iwanowi w ramiona, więc chyba... coś... nie zmieniłoby to tego, że coś czuję do Trisa, ale myślę, że zmieniłby się trochę mój stosunek do Dimitriego. Rzeczy, które wcześniej odbierałam jako oznaki przyjaźni, mogłabym zacząć traktować jako zupełnie coś odmiennego i... nie wiem, jak bym się wtedy czuła. Na pewno byłoby niezręcznie :/ -Nim
UsuńPS Przepraszam za chaotyczną wypowiedź, ale jestem dzisiaj ledwo żywa ;)
1. Nim, gdyby Tristian wyznał ci swoje uczucia, co byś zrobiła?
OdpowiedzUsuń2. Dimitri, zamierzasz powiedzieć Nim o swoich uczuciach?
3. Dimitri, czy mógłbyś być z Nef?
4. Tristian, czy istnieje szansa, że wrócisz do Nef?
5. Nef, czy wróciłabyś do Tristiana?
6. Dimitri, co byś zrobił, gdyby Nim wolałaby Tristiana i z nim była?
7. Tristian, co byś zrobił, gdyby Nim wolałby Dimitriego i z nim była?
8. Nim, którego z chłopców byś wybrała?
Wiem, że tego dużo, ale jestem bardzo ciekawska ;)~ Mrs.Bieber
1. W zasadzie to już to przecież zrobił i co z tego wyszło, wszyscy widzą ;) - Nim
Usuń2. Kiedyś... Kiedyś powiem, ale... na pewno nie szybko. Póki Tristan nie zniknie w jakiś tajemniczych okolicznościach, to nie mam szans u Nimfadory :p - D
3. Em... Na dzień dzisiejszy nie. Nef to moja najlepsza przyjaciółka, właściwie to jest jak rodzina... Oprócz kilku pocałunków czy wspólnych tańców raczej przez te parę wieków nic między nami nie zaszło. W zasadzie nie jestem nawet pewien jak z tymi pocałunkami. Może to była inna laska... nie wiem, wszystkie podobno :P Tak, to chyba nie była ona. - D
4. Kochałem Nefertari wiele wieków, ale... to co między nami było to dział zakończony. Teraz jesteśmy w tak zwanym 'friendzonie' (czy jak to tam się nazywa) i, nie wiem jak jej, odpowiada mi taki układ - T
5. Nie pytaj mnie o nic. Ja już nie wiem, na czym właściwie stoję. Niby mówiłam, że podoba mi się Dimitry, ale odkąd Tristan zaczął spotykać się z Nimfadorą... Czuję coś, jakby zazdrość, ale ... przecież nie powinnam. Zwłaszcza że sama z nim zerwałam i to wiele lat temu - N
Usuń6. Strzelę sobie w głowę. No a z racji tego, ze wampira to nie zabije, będę tak strzelał do ich zerwania (albo mojego znudzenia). A tak serio uważam, że nie ma takiej sprawy, której nie załatwiłby pewien napój na 'w' :p - D
7. Chyba będę musiał się z tym pogodzić, prawda? Przecież jej nie zabiję ani nie zmuszą, by ze mną była.Ale... nie zmienia to faktu, że naprawdę mi na niej zależy i wolałbym, żeby została ze mną - T
8. Tristan. Mówiłam, lubię Dimitriego, ale dziś nie czuję do niego nic więcej, aniżeli tylko przyjaźń. Nigdy nie wyznałam mu miłości. Nie jestem typem dziewczyny, która czerpie radość z bawienia sięuczuciami innych i grą w 'trójkąciki' - N
Szkoda, tak pasujesz Nim do Dimitriego.:( ~ Mrs.Bieber
UsuńDimitry. Wyobraź sobie sytuacje. Wracasz spokojnie do pokoju, a tam przed twoimi drzwiami stoi niska brunetka, o ciemno brązowych oczach, z nieśmiałym uśmiechem. Zauważa cię i jej serce zaczyna szybciej bić, jąka się, ale wyznaje ci w końcu, że cię kocha. Powiedz co robisz i jak na to reagujesz
OdpowiedzUsuńP.S Ten opis powyżej to wcale nie jestem ja! *pisk* S-skąd ten pomysł?! .///.
Sophie Mason~
Jeśli serce szybciej bije, znaczy to, że przepompowuje w danej chwili więcej, więcej krwi, a to wampiry lubią najbardziej, więc prawdopodobnie zaprosiłbym cię na kolację :D Mmm... :3
UsuńOczywiście żartuję.... (a może nie?) ;)
Nie wykluczone, że zaproponowałbym randkę ;) (Dora na amen pogrzebała mnie w friendzonie, więc muszę odkrywać nowe horyzonty, jeśli wiesz, o czym mówię ;) ) ~ D.N. Iwanow
Dim, co zamierzasz robić za jakieś hmm... sto, dwieście lat? Nie wiem, jakieś konkretne plany, typu: będę nieśmiertelną gwiazdą sportu, czy sceny muzycznej. O.. a może napiszesz książkę o wampirach? I tak ci nikt z zewnątrz nie uwierzy, że to prawda./Patty
OdpowiedzUsuńHmmm nie mam aż tak długodystansowych planów. Szczerze mówiąc, często nie mam pojęcia co zrobić ze sobą teraz, a co dopiero za wiek czy dwa. Podejrzewam, że dalej będę wieść gdzieś swoją przydługą egzystencję, szwendając się po świecie z Nef i Trisem. Może dalej będę pracować dla Zakonu... w sumie to jest jakiś czas na zabicie nudy, ale jeszcze nie wiem. Niewykluczone, ze misja z Verissetem będzie moją ostatnią misją, ponieważ za jakieś dwa miesiące będzie już u nas 2016 rok, a to znaczy, że 222 lata karnej pracy dla Zakonu Salenitów (na którą zostałem skazany w 1794 roku w zamian za to, że nie zabili mnie za moje zbrodnie z przeszłości) dobiegnie końca i... będę mógł odejść od Salenitów. Jeszcze nie wiem, czy będę chciał, ale... rozważam to, i to dosyć poważnie. - Dimitry
UsuńKochani, pytanie nie do was, tylko do pani piszącej o was...
OdpowiedzUsuńNo więc tak... CZY CIEBIE GŁOWA BOLI CZY CO!? Ja niby o tobie zapomniałam!?! Jak przeczytałam twój komentarz to myślałam że krew mnie zaleje! No coś takiego pisa... no ej, bez jaj! Ja NIGDY o tobie nie zapomnę! Toć ty moim mistrzem jesteś, człeku! A to że nie komentuję, nie znaczy że nie czytam. Czy ty myślisz że ja moich słodziaczków z któregokolwiek bloga bym opuściła!? Odpowiedz brzmi: NIE. Po prostu nie miałam jak pisać bo to kara na komputer, nauka, nauka i NAUKA albo wyjazdy czy wyjścia ze znajomymi... masakrejszyn. Ale spokojnie, już niedługo powrócę i powrócą rozprawki :)
Także jeśli jeszcze raz zobaczę komentarz u siebie że niby o tobie zapomniała, to żadna siła nie powstrzyma mnie (tak, nawet Tristan i Nim ci nie pomogą) i tak zdzielę po tyłku że nie usiądziesz przez tydzień!... A tak serio to nigdy bym na ciebie ręki nie podniosła, ale... nigdy nic nie wiadomo, kochanieńka :*
Elfik JoWita
Ok... wolę nie ryzykować xD haha
Usuńbardzo się ciesze <3 jesteś kochana, chociaż lekko mnie przerażasz xD
Wiesz, skąd miałam wiedzieć, bałam się, że zrobiłam coś nie tak i zaczeło wiać nudą :(
Ty i nuda to dwa przeciwstawne pojęcia. Nigdy nie było u ciebie nudno i nigdy nie będzie, mam taką nadzieję.
UsuńNie musisz się mnie bać, aż tak straszną elfią wiedźmą nie jestem. Dzieciom języków od kłamstw nie wyrywam i uszu od podsłuchiwania nie urywam więc jest spoko :p
A tak z innej beczki, mam jeszcze pytanie do moich ulubieńców :)
Tristanie i Nimfadoro, kochane skarby wy moje, ciocia Jowicia chce się dowiedzieć jak tam z wami? Nie chorujecie? Dobrze wam razem? I jak czujecie się z tym, że ujawniliście się przy Łowcy?? Boję się o was, koteczki ale możecie wiedzieć że jeśli ten cham wam coś zrobi to tak go załatwię że mnie popamięta... i jego siostrę też, niech Dimitry się cieszy :)
Ciocia Elfik JoWita <3
Miło to słyszeć, dzieciom też pewnie miło słyszeć, jak im uszu jednak nie urwałaś :)
UsuńHahahaha dziękuję ;) Tak, ciociu, jestem zdrowa, chyba że ciocia pyta o zdrowie na umyśle, to tego nigdy nie miałam xD No ale cóż... A Tris... Myślę, że do siebie pasujemy, ale... mam wrażenie, że się powoli ode mnie oddala. Nie wiem, czy zrobiłam coś nie tak, ale... jest inaczej. - Nim
Ciocia niech się lepiej zajmie Iwanowem, ta gnida miesza mi szyki i ciągle ściąga na siebie uwagę :) Ale dziękuję za troskę ;) - Tristan
Cieszę się że wszystko u was dobrze... no, prawie.
UsuńTris, kochanie, ty się nim nie przejmuj... Ja sobie z nim pogadam *podciąga rękawy* Ale wiesz co... niepokoi mnie coś, kochanieńki. Czemu oddalasz się od Nimi? Bo wiesz, ciocia myślała że wszystko między wami jak najlepiej, a tu takie coś. No wiesz ty co? Ja ci mówię, jak Boga kocham, dbaj o nią bo to jest ta "jedyna". Ja wiem że ty jesteś wampirem i żyjesz wiecznie, ale nie bój się o waszą przyszłość. Każdą klątwę da się zdjąć i to bez większych skutków.
Dimitry, co ty robisz Tristanowi że taki na ciebie cięty jest, co? Ciocia i o ciebie się martwi, jak o całą waszą czwórkę, ale proszę cię, nie docinaj mu :p O! Umówmy się tak, jak będziesz dla niego dobry, przynajmniej w miarę, to ciocia coś ci da, albo i odwiedzi... :D
Nefi, kochana, a co u ciebie? Jak się czujesz? Masz jakiegoś bojfrenda??
Nie podpisałam się, więc szybko to nadrobię.
UsuńCiocia Elfik JoWita
Właśnie nie wiem, czy to ta jedyna. W tym tkwi problem. Lubię Nimfadorę i to bardzo, drugiej takiej ze świecą szukać, ale... to chyba nie to. To nie to samo co kiedyś było między mną a Nef. Ale oczywiście to już zakończony dział, nie żeby coś... A co do bycia wampirem... nie traktuję tego za bardzo jako klątwy. Podoba mi się to i nie chciałbym wyzbywać się nieśmiertelności. - T
UsuńJa? Ja nic nie robię, jestem grzeczny jak zawsze. Wkurza mnie tylko, że Tris mi ciągle ojcuje, no cholera, ile można? JEŚLI MAM OCHOTĘ NADZIAĆ MORGANA NA NOGĘ OD ŁAWKI, POWINIEN MI POMÓC I GO PRZYTRZYMAĆ, A NIE MNEI OD TEGO ODWODZIĆ :P - Dimitry
AKJAKJFBSADFAHF nikt mnie nie chcę. Zostanę starą manną z kotem i będę sama do końca mych dni. A zważywszy na to , że jestem wampirzycą, będę dłuuugo sama. Chociaż nie, czekaj. Teraz jestem człowiekiem. Fiu, mniej lat na samotne karmienie kotów. - Nef
Nef, nie gadaj głupot. Ciocia wie że ktoś cię zechce, tylko... musisz poczekać. I jak chcesz to mogę ci coś powiedzieć :)
UsuńDimiś, on ci ojcuje, tak? Widocznie ma powód, kochany. Ciocia wie jak ty się zachowujesz wobec nauczycieli. Powinno się mieć do nich szacunek, nawet jeśli to podli Łowcy. Nie lubisz ich, ok, ale zachowuj się przyzwoicie, ciocia cię prosi. Zrobisz to dla cioci?
Tris, skoro nie jesteś pewny swoich uczuć i dalej coś czujesz do Nefi (nie powiesz mi że nie, bo widzę że tak) to trzeba podjąć męską decyzję. Masz coś w gaciach? Masz, to bądź mężczyzną do cholery i wybieraj! Wiem że to zabrzmiało jakbym mówiła o rzeczach ale taka jest prawda, czas wybierać :)
Ciocia Elfik JoWita
Zum Tris:
OdpowiedzUsuńWas war deine erste Gedanke, als Dimitry zeigte dir den Zeichen von Verisset und, als er sagte, dass du ein Verräter bist?
Ps. Du brauchst nicht auf Polnisch zu übersetzen. Ich spreche ganz gut Deutsch, weil ich seit drei Jahren in Dortmund wohne. Das einzige was mich nervt, ist das, dass mein Geschichtelehrer will, dass ich mich im Unterricht beteilige nur, weil wir jetzt über Marienburg haben.
Doceniam, że tak się postarałaś :) :* Ja jednak odpiszę tak z czystego lenistwa xDDD Po prostu nie chce mi się tłumaczyć ;) - Meri
UsuńByłem... zszokowany, lekko mówiąc. To poważna sprawa. Dimitry ma znak, a to znaczy, że Verisset wybrał go na kolejną ofiarę. Nie pozwolę mu umrzeć... Byłem też wstrząśnięty tym, że oskarżył mnie o to wszystko. Przecież jestem jego przyjacielem, kocham go jak brata. Poza tym, jak mógłbym być Verissetem i jednocześnie go ścigać? - T
Nim jak to w końcu jest z tobą i Dimitrym? Podoba Co się
OdpowiedzUsuńDim czy dalej podoba Ci się Nim? Jeśli tak masz zamiar zacząć "działać "?
Dimitry to bardzo fajny chłopak,ale nie nalezę do dziewczyn, które lubią pogrywać na dwa fronty. Póki co jestem jeszcze z Tristanem i choć zapewne ten związek zaraz się skończy, dalej mi na nim zależy. Spróbuję jeszcze porozmawiać z Trisem odnośnie tego, co jest między nami, a co z tego wyniknie? Nie potrafię powiedzieć. Wiem tylko, że nie mam teraz głosy do rozmyślania nad Iwanowem. - Nimfadora
UsuńOczywiście, że mi się podoba. Nawet bardzo. Żebym to ja wiedział. Wiem, że to nie w porządku odbijać kumplowi dziewczynę, ale skoro on sam woli inną... Myślę, że poczekam, aż zerwą, a potem... wiesz, jak to jest. Zacznę ja pocieszać, przez co zbliżymy się do siebie i moze wtedy uda mi sie sprawić, że zapomni o Tristanie i w końcu zwróci na mnie uwagę w ten sposób. - Dimitry
Taki klasyk... A może spróbujesz bardziej twórczo???? Albo bardziej bezpośrednio? (oczywiście jak jej przejdzie złamane serce). Tak jak za pierwszym razem?
UsuńWiem, ze klasyk, ale... ech, nie mam pojęcia. Jestem beznadziejny w sprawach sercowych :p - D
OdpowiedzUsuńPo takich przejściach trudno się dziwić... Ale nie poddawaj się :-)
UsuńMoże kup jej kwiaty? (tak to też klasyk, ale nieśmiertelny). Oczywiście jak już się rozejdą z Tristianem
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńChociaż z drugiej strony, po co czekać?
UsuńZawsze mogę wynieść Tristana z łóżka, jak będzie spał, zapakować do pancernej skrzyni wysłać w podróż dookoła świata, a Nimfadorze przeprogramować pamięć. Tak, to jest to :D I niech ktośpowie, że Dimitry Iwanow nie jest geniuszem :3 - D
No wiesz... A nie za dużo roboty? Może by tak... No sama nie wiem... Może byś tak całkiem przypadkiem powiedział Trisowi, że podoba Ci się jego dziewczyna, a jeśli on woli inną, to niech się pospieszy co? Nie prościej?
UsuńNieeeeeee?
UsuńBrakuej finezji
Tak trochę z innej tematyki: czy Nimfadora jest nieśmiertelna? I czy jakby zmieniono ją w wampira byłaby Wampiro-falire?
UsuńMam nadzieję, że nikt się na mnie nie obrazi za ilość pytań, ale jestem po prostu baaaardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńDimitry:
1.Kot czy pies?
2. Kawa czy herbata?
3. Blondynka czy brunetka?
4. Lody czekoladowe czy waniliowe?
5. Film czy książka?
6. Ożenisz się ze mną?
7. Ulubiona piosenka?
8. Nie wiem czy wampiry mogą mieć dzieci, ale... Jeśli mógłbyś mieć dzieci to ile i jakie dał byś im imiona?
9. Ulubiony kolor?
Alex:
1. Gdzie kupiłeś te boski kubek w pingwinki?!
Meri:
Oddasz mi trochę swojego talentu do pisania? xD W prezencie możesz dorzucić Iwanowa, nie obrażę się xDD
Hahaha im więcej pytań, tym lepiej :*
UsuńDimitry:
1. Pies. Nawet mam jednego. Wielki, czarny, Bastian się nazywa. O rasę nie pytaj, bo do dzisiaj nie doszedłem ;)
2. Krew. Z podwójną śmietanką i wiórkami kokosowymi.
3. Hmmm.... To zależy... ;) Jestem ogółem otwarty na propozycje.
4. Jestem wierny ciasteczkowym. Jestem gotowy oświadczyć się temu, kto je wymyślił. Nawet jeśli to facet, a niech stracę ;__; Ważne, żebym miał niekończący się zapas.
5. Książka. Zawsze byłem zdania, że 600 stron powieści jest sto razy cenniejsze niż 2 godziny nędznego filmidła. Moja ulubiona to "Zbrodnia i kara".
6. Wybacz, już oświadczyłem się temu miłemu panu :( Ale zawsze możesz podbić stawkę.
7. Nie potrafię zdecydować się na jedną. Aktualnie maltretuję replay na Three Days Grace - Fallen Angel, ale kocham zespół Within Temptation B-|
8. Nie mogą, a nawet gdyby mogły, nie znalazła się dotąd żadna chętna :') Dimitry #1, po tatusiu. Dimitry #2 po starszym bracie i dziewczynka Dimitrinka, żeby nie odstawała od reszty.
9. Czerń
Alex:
1. Sam go zrobiłem. Z pomocą pradawnych bogów wydobyłem glinę z wnętrza ziemi, glinę wypaliłem w lawie wulkanu, a potem wzorem azteckim malarzy ozdobiłem kubek plemiennymi zdobieniami.
A tak serio, kupiłem na przecenie na jakiejś stacji benzynowej.
Meri:
Hahah wybacz, ale Iwanow mnie pogania do pisania ;) Za drobną opłatą mogę ci go wypożyczać ;)Warunkiem jest kilka kubełków lodów ciasteczkowych xD
<3 <3 <3
JAK TO ŻADNA CHĘTNA?! A JA?! Chciałam powiedzieć... Że z tobą Dimitry to zawsze i wszędzie!
UsuńMeri ja już lecę po te lody! I jeśli ci nie będzie przeszkadzać to też będę cię poganiać! Kocham jak piszesz, więc im więcej tym lepiej ^^
Od składania propozycji różnej treści to przeważnie ja byłem xDDD - D.
UsuńHahaha dla mnie też możesz wziąć kubełek czy dwa ^^ Dziękuję <3 Mam najlepszych czytników na świecie :* - M.